"Komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT jest niezbędna; to jest największa afera finansowa III RP" - mówił dziś PAP poseł PiS Janusz Szewczak.

Podkreślił także, że skala tych przekrętów jest wprost niewyobrażalna – to 200-250 a nawet 260 mld złotych.

„To nie jest tak, że to krasnoludki spowodowały, że polski budżet państwa, a tym samym nasze portfele, Polaków, zostały spustoszone, ograbione na tak gigantyczną kwotę” - dodawał.

Przypomniał, że wyłudzaniem podatku VAT zajmowali się nie mali przedsiębiorcy, a gigantyczne grupy przestępcze, także o znaczeniu międzynarodowym. Podkreślił:

[…] trudno uwierzyć w bajki, że nikt nie wiedział o tym, nie orientował się, że co roku z budżetu jest grabione po prostu w biały dzień 30, 40, 50 mld złotych”.

Szewczak dodawał, że konieczne jest sprawdzenie wszystkiego w tej sprawie, a komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT jest po prostu niezbędna po to, aby nie pojawili się następcy, którzy uznają, że w Polsce można kraść i pozostać bezkarnym.

Nie może być w Polsce tak, że cóż – ukradli, zginęło, daliśmy się okraść, ale to już dawno było i w związku z tym nic się nie da zrobić. Oczywiście większości tych pieniędzy, tych 200-250 mld złotych, już dawno nie ma w Polsce, poza być może paroma dużymi willami wokół dużych miast, głównie wokół Warszawy czy w Konstancinie np., ale trzeba ku przestrodze sprawdzić to wszystko”.

dam/PAP,Fronda.pl