Kodeks pracy przewiduje kilka możliwości, z których mogą skorzystać rodzice w przypadku strajku w szkołach.

Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych zapowiedziały rozpoczęcie w poniedziałek strajku. Wczorajsze rozmowy rządu z oświatowymi związkami zawodowymi przyniosły tyko częściowe porozumienie. Podpisała jest oświatowa „Solidarność”. Kodeks pracy daje kilka możliwości, z których mogą skorzystać rodzice, jeśli dojdzie do strajku, a w szkołach ich dzieci nie będzie zajęć. MEN w piątkowym komunikacie informuje, że strajk nie jest powodem odwołania zajęć w szkołach i nie może stanowić przyczyny zamknięcia placówek.

Pierwsza możliwość to wykorzystanie dwóch dni opieki na zdrowe dziecko. O takie dni pracownik musi wnioskować. Ułatwienie dotyczy dzieci do 14. roku życia i przysługuje tylko jednemu z rodziców.

Drugie rozwiązanie to zasiłek opiekuńczy na dziecko, które nie ukończyło ośmiu lat. Z tego prawa można skorzystać, gdy o zamknięciu placówki rodzic dowie się w terminie krótszym niż siedem dni przed strajkiem. Zasiłek opiekuńczy to 80 procent wynagrodzenia. Wniosek o zasiłek rodzic składa u pracodawcy. Musi potwierdzić zamknięcie szkoły lub przedszkola i brak możliwości opieki nad dzieckiem przez inną osobę z rodziny.

Rodzice mogą też wykorzystać urlop wypoczynkowy. Należy pamiętać, że jeśli wniosek zostanie złożony w ostatniej chwili, pracodawca może go odrzucić.

Ostania możliwość to wykorzystanie urlopu na żądanie. W ciągu roku pracownikowi przysługują cztery takie dni. O urlopie na żądanie trzeba powiadomić przełożonego najpóźniej w dniu urlopu przed rozpoczęciem pracy. Niezależnie od przepisów kodeksu pracy część pracodawców zapowiedziała, że na czas ewentualnego strajku w szkołach pracownik będzie wykonywać swoje obowiązki, pozostając w domu, lub przyjść do pracy z dzieckiem.

dam/IAR - Polskie Radio