Dziennikarz TVP Sport Maciej Iwański przekazał w mediach społecznościowych, że reprezentacja Polski nie poleci do Moskwy na mecz barażowy o awans na mistrzostwa świata. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie ma dziś wydać prezes PZPN Cezary Kulesza.
Od momentu uznania przez Putina niepodległości separatystycznych republik w Donbasie w Polsce trwa dyskusja na temat podróży polskich piłkarzy do Moskwy, gdzie w marcu mają zagrać mecz barażowy o awans na mistrzostwa świata. Według informacji przekazanych przez Macieja Iwańskiego po rozpoczętej dziś pełnoskalowej inwazji na Ukrainę władze PZPN postanowiły nie czekać na decyzję FIFA. Jeszcze dziś Cezary Kulesza ma oficjalnie oświadczyć, że polska reprezentacja do Moskwy nie poleci.
- „Wg moich informacji @pzpn_pl wyda oświadczenie, że nie polecimy do Moskwy na mecz barażowy. Prezes @Czarek_Kulesza i jego ludzie rozmawiają też z federacjami Szwecji i Czech”
- napisał na Twitterze dziennikarz TVP Sport.
Wg moich informacji @pzpn_pl wyda oświadczenie, że nie polecimy do Moskwy na mecz barażowy. Prezes @Czarek_Kulesza i jego ludzie rozmawiają też z federacjami Szwecji i Czech.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) February 24, 2022
Pracujemy w @sport_tvppl nad potwierdzeniem, za kilkanaście min powinniśmy mieć komentarz prezesa PZPN
Tożsame stanowisko z PZPN miały zająć szwedzka i czeska federacja, które również nie wyobrażają sobie grać meczu z Rosją.
- „Mecz z Rosją w tych okolicznościach jest nie do pomyślenia. Patrząc na to tu i teraz, nie ma się najmniejszej ochoty, by grać z Rosją w piłkę”
- powiedział szef szwedzkiej federacji piłkarskiej Karl-Erik Nilsson, którego cytuje agencja Reutersa.
kak/Twitter, tvp.info.pl
