Amerykański lekarz Guy Ringler zapewnia, że wkrótce nauka pozwoli homoseksualistom na posiadanie własnych dzieci. Stanie się to możliwe dzięki postępowi genetyki. Nawet dwóch mężczyzn będzie mogło poprzez surogację otrzymać dziecko, które będzie spokrewnione z każdym z nich.

Swój obrzydliwy i wołający o pomstę do nieba pomysł Guy Ringler opisał na łamach magazynu „Time”. Wyjaśnia tam, że obecnie homoseksualiści mogą mieć dziecko spokrewnione tylko z jednym z partnerów. Ringler dodaje, że wielokrotnie był pytany przez osoby żyjące w dewiacyjnych związkach: „Czy możemy zrobić (sic) dziecko, które jest połączeniem nas obu?”.

Według Ringlera już wkrótce będzie to możliwe. Egoistyczni i gardzący prawem Bożym ludzie nie zawahają się tworzyć sobie dzieci według własnego widzimisię, tak, by spełnić zachcianki opętanych ohydną ideologią LGBT par.

Amerykański lekarz pisze wprost, że nauka zmieni niebawem prawa natury, sprawiając, że dziecko nie będzie już owocem miłości kobiety i mężczyzny. Będzie mogło być de facto owocem pożądania między dwojgiem mężczyzn lub kobiet, urodzonym przy pomocy opłaconej w tym celu surogatki.

Swój artykuł, w którym Ringler opisuje metodę, jaka mogłaby posłużyć do takich wynaturzeń, opatruje niebywałą ilością liberalnych sloganów, które mają uprawomocnić zamach na prawo naturalne. „Gdy nadejdzie czas, by dwóch mężczyzn lub dwie kobiety mieli razem biologiczne dziecko, przyjmiemy to jako kolejny pozytywny wkład do szczęśliwszego świata spełnionych żyć” – kończy Ringler.

Czy świat, w którym dzieci staną się projektowanymi przedmiotami mającymi zadowolić wynaturzone pragnienia bogatych hedonistów będzie światem szczęśliwszym? Chyba tylko według diabła.

kad