To wydarzyło się w Wielkiej Brytanii, państwie zdominowanym przez ideologię multi-kulti, gdzie fanatyczny islamista może zabić angielskiego żołnierza na środku ulicy. Nielegalny imigrant, który zaatakował i molestował seksualnie kobietę, uniknie deportacji tylko dlatego, że jest uchodźcą z Syrii. Tak.

Co ciekawe, mężczyzna który molestował kobietę prawdopodobnie kłamie, że jest Syryjczykiem. Ale brytyjski system sprawiedliwości jest tak ułomny, że nielegalny imigrant Abdulrahman Abunasir, który zaatakował i molestował seksualnie kobietę na Wyspach, zostanie wypuszczony na wolność, bo najważniejsze jest to, że jest uchodźcą, który ma więcej praw niż rdzenni mieszkańcy UK.

Abunasir - jak pisze portal polishexpress.co.uk - "nie jest nawet Syryjczykiem, gdyż jeszcze przed przedostaniem się na Wyspy w czasie swojego pobytu we Francji podawał się za Pakistańczyka. Po poddaniu Abunasira testom językowym oszacowano z dużym prawdopodobieństwem, że tak naprawdę pochodzi on z Egiptu – nie potrafił odpowiedzieć nawet na najbardziej podstawowe pytania na temat Syrii, z której rzekomo pochodzi. Najbardziej szokujące jest jednak to, że nie może on być deportowany, gdyż władze nie potrafią udowodnić ze 100-procentową pewnością, że nie pochodzi on z dotkniętej wojną Syrii". 

Choć brytyjskie władze zakwalifikowały Abunasira do niebezpiecznych przestępców, którzy nie mogą przebywać na wolności, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaatakuje on inne kobiety. Mimo tego, trafił on do ośrodka dla imigrantów, gdzie roczny koszt jego utrzymania w wysokości 40,000 funtów będą pokrywać podatnicy."

Tak oto wygląda multi-kulti i bezkrytyczne podejście do nielegalnych imigrantów! Władze brytyjskie boją się radyklanych islamistów, którzy mieszkają w UK - zwłaszcza w Londynie. Dlatego robią wszystko tak, by im nie podpaść. 

philo