„Kolejne prowokacje niemal pewne” – pisze Stanisław Żaryn na Twitterze, odnosząc się do kryzysu na granicy z Białorusią. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych zamieścił też kolejne nagranie.

„W godzinach wieczornych w miejscu, w którym atakowano granicę RP i skąd rzucano w Polaków m. in. kamieniami, pojawili się białoruscy funkcjonariusze, którzy zachowywali się jakby zabezpieczali dowody w śledztwie”

- napisał Stanisław Żaryn publikując wspomniane nagranie.

Wczoraj w trakcie prób siłowego sforsowania polskiej granicy przez imigrantów, których wspierają białoruskie służb, rannych zostało 12 Polaków. 9 to policjanci, jest wśród nich także 2 strażników granicznych oraz żołnierz.

Żaryn komentując zachowanie białoruskich służb po tych zajściach, które udało się uwiecznić na filmie, napisał:

„Wygląda to jak przygotowanie do akcji propagandowej przeciwko Polsce. Bardzo prawdopodobne, że Białoruś zacznie oskarżać władze PL o rzekome zbrodnie, popełnione w dniu dzisiejszym”.

dam/twitter,Fronda.pl