Pani artystka - jak siebie lubi nazywać działaczka KOD-u, Klaudia Jachira, ponownie przyłapana na tym, że …. znowu odezwała się. Z jednej strony każdy z nas może publicznie zabrać głos, ale Pani Jachira powinna tego nie robić, unikać tak kompromitujących sytuacji. Naprawdę!
Klaudia Jachira został poznana - niestety - przez polskie społeczeństwo - dobrze że tylko w Internecie - za przyczyną jakże głupiego, absurdalnego filmiku o Jarosławie Kaczyńskim. ZOBACZ TUTAJ.
Tym razem podczas niedzielnego marszu KOD-u Jachira znowu przemówiła. I tak np. o polskiej demokracji pani Klaudia mówi: - Myślę, że jeszcze nie można powiedzieć, że nie ma demokracji, ale właśnie jeszcze nie można powiedzieć. Narzędzia, którymi oni walczą są tak niebezpieczne, że to się naprawdę może źle skończyć”. (Oni to znaczy polski rząd - oczywiście). I co najgorsze, Jachira znowu … zaśpiewała - bo przecież artystka jest wiec jej wolno uprawiać taką prostytucję kulturalną. - Jestem aktorką, uważam, że artyści nie powinni siedzieć cicho, tylko powinni wyrażać swoje emocje i komentować sytuacje, które dzieją się kraju. Ja nie umiem siedzieć cicho, jeśli coś się dzieje w moim kraju. Jedni idą na marsz, ale dla mnie to jest za mało. Jako aktorka, jako artystka potrzebuję czegoś więcej”.
Ludzie, czy na sali jest lekarz?
ZOBACZ:
Philo
