"Gazeta Wyborcza" niestrudzenie atakuje "taśmami Jarosława Kaczyńskiego" i kolejnymi "rewelacjami"  na ten temat. Poseł PiS, Leonard Krasulski musiał "tłumaczyć się" na sejmowym korytarzu dziennikarce "GW". Co odpowiedział Justynie Dobrosz-Oracz? "Można spaść z krzesła!"- podkreśla "Wyborcza" na Twitterze. 

"Mamy próbę ścigania dziennikarzy, np. "Gazety Wyborczej" za to, że opisują sprawę Srebrnej. To jest ta wolność?"- zapytała dziennikarka polityka PiS. 

Krasulski odpowiedział: "Powinna pani wziąć coś na uspokojenie".

"Uprzedzamy- można spaść z krzesła..."- taka zapowiedź widnieje na Twitterze "Gazety Wyborczej".

yenn/Twitter, Fronda.pl