Liderzy religijni przypominają, że osoby tej samej płci nie są w stanie założyć rodziny, a powierzanie dzieci ich opiece jest łamaniem powszechnie uznanego prawa najmłodszych do posiadania obojga rodziców: ojca i matki.



Australijscy duchowni przypominają, że świadectwem konsekwencji liberalnego podejścia do rodziny były niedawne zamieszki w Londynie. Okazuje się, że poważny odsetek londyńskich chuliganów to młodzi bez ojca – czytamy we wspólnym oświadczeniu liderów religijnych.



Wśród sygnatariuszy apelu znaleźli się również zwierzchnicy luteranów, anglikanów i metodystów, a zatem wyznań, których postawa względem homoseksualizmu bywa niekiedy dość liberalna.

 

KAI