W Turcji głosowanie trwało do godz. 16 czasu polskiego. Wówczas zamknięto ponad 190 tys. lokali wyborczych.

Turcy tradycyjnie gromadnie udają się do lokali wyborczych, wobec czego i w tym roku frekwencja była bardzo duża i wyniosła 88,9 proc.

Według Reuters, w niektórych lokalach wyborczych w drugiej turze stawiło się mniej wyborców niż przed dwoma tygodniami.

Decyzję o tym, kiedy można publikować oficjalne wyniki, podejmuje turecka Najwyższa Komisja Wyborcza. Zezwoliła ona na to, aby wyniki pojawiły się wcześniej. W Turcji nie jest dozwolone publikowanie tzw exit polls.

Państwowa agencja informacyjna Anadolu podaje, że w wyborach prowadzi Erdogan. Według Anadolu, po godz. 17 poparcie Erdogana wynosiło 58 proc., zaś Kilidaroglu 42 proc.

Z czasem jednak według tej agencji przewaga Erdogana zaczęła topnieć. Według najbardziej aktualnych danych, poparcie Erdogana wynosi około 55 proc., a Kilidaroglu około 45 proc.

Z kolei według agencji ANKA Haber, po otwarciu51,8 proc. urn wyborczych w wyborach prowadzi Kemal Kilicdaroglu (51,1 proc.). Erdogan zdobył dotąd 48,9 proc. głosów.

Według najnowszych danych, wybory wygrał obecnie urzędujący Erdogan. Jak poinformowała agencja Anadolu, Erdogan prowadzi z Kilicdaroglu 52,5 do 47,5 proc. (25,5 do 23 mln głosów). Dane pochodzą z 92,96 proc. otwartych urn. Z czasem także agencja Anka Haber podała, że w wyborach jednak prowadzi Erdogan.