„Dziś nad ranem w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne, w rejonie realizacji zadań wsparcia Straży Granicznej doszło do zdarzenia z udziałem żołnierza WZZ Podlasie. W trakcie realizacji zadań wzdłuż granicy polsko-białoruskiej żołnierz został pchnięty nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie” – czytamy w komunikacie zamieszczonym przez Dowództwo Generalne RSZ na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych.

Jak informuje instytucja centralna MON – „natychmiast przystąpiono do udzielenia pomocy i wezwano służby medyczne”, a na miejscu zdarzenia „niezwłocznie zjawiła się wojskowa karetka”.

„Żołnierz został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo” – podaje Dowództwo Generalne RSZ.

Okazuje się, że poza wspomnianym żołnierzem, raniony w ramię przy pomocy noża przymocowanego do kija został także funkcjonariusz Straży Granicznej, który również w Dubiczach Cerkiewnych, podjął próbę udaremnienia „nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę 9 cudzoziemców”.

Natomiast w okolicach Białowieży, inny funkcjonariusz Straży Granicznej został zaatakowany rozbitą butelką. „Doznał obrażeń twarzy i trafił do szpitala” – informuje Dowództwo Generalne RSZ.