„7 policjantów rannych podczas ataków w dniu dzisiejszym. To m.in. policjant uderzony kamieniem w głowę i przewieziony do szpitala; policjantka z urazem głowy przewieziona do szpitala oraz 5 policjantów z obrażeniami rąk i nóg. Obrażenia powstały po rzucanych w nas przedmiotach” – czytamy w komunikacji policji na Twitterze.

Atak nielegalnych migrantów na czasowo zamknięte przejście graniczne w Kuźnicy został odparty.

Jak dowiadujemy się z podsumowania podanego przez policję, polskie służby były atakowane m.in. kamieniami, metalowymi rurami, kijami, granatami hukowymi i łzawiącymi.

W wyniku starć rannych został 7 policjantów, w tym dwoje doznało urazu głowy.

Do komunikatów policja dołącza nagania pokazujące działania polskich służb w trakcie próby siłowego forsowania granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy przez grupę nielegalnych migrantów.

Na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi od poniedziałku po stronie białoruskiej koczuje coraz większa grupa migrantów. Sytuacja uległa tam zaostrzeniu dzisiaj rano i doszło do ostrych starć.

Jak poinformowała Straż Graniczna - w stronę polskich służb rzucane były m.in. kamienie, kłody drewna. Policja w odpowiedzi wobec agresywnych osób znajdujących na przejściu po stronie białoruskiej użyła armatek wodnych.

Jak przekazało z kolei Ministerstwo Obrony Narodowej, „migranci zostali wyposażeni przez białoruskie służby w granaty hukowe i obrzucili polskich żołnierzy i funkcjonariuszy”.

mp/twitter/pap/portal tvp info