„Po tym środowisku można spodziewać się wielu rzeczy. Z jednej strony granica jest atakowana przez imigrantów, z drugiej - przez kilku pożytecznych idiotów” – mówił wiceminister Maciej Wąsik, odnosząc się do działań polityków opozycji i Bartosza Kramka na granicy Polski z Białorusią.

Wiceszef MSWiA podkreślił, że Aleksandr Łukaszenka wysłał imigrantów na granicę w ramach odwetu za sankcje, jakie nałożyła Unia Europejska. Dodał, że wcześniej współpraca służb polskich z białoruskimi na granicy była bardzo dobra. Polityk poinformował, że do tej pory doszło już do ponad 200 prób przekroczenia granicy. Służby działają jednak prawidłowo.

Odnosząc się dalej do skandalicznych działań polityków opozycji na granicy, w rozmowie na antenie radiowej "Jedynki" wskazał:

„Za sprawą działań opozycji w Polsce Łukaszenka uznał, że jego działania mają sens, bo doprowadziły do kolejnej zwady w Polsce”.

Stwierdził, że widząc działania opozycji, Łukaszenka klaskał i uśmiechał się.

Dodał, że zależy mu przecież właśnie na prowokacjach i eskalacji.

 

 

„Niektórym ludziom nienawiść do PiS zamula mózg”

 

 

- ocenił polityk i dodał, że działają oni niezgodnie z racją stanu.

dam/PR1,Fronda.pl