„Chcę bardzo jasno podkreślić: nie mamy zamiaru nikogo krzywdzić, zachowywać się nie fair wobec jakichś grup rolników, ale też nie ustąpimy w sprawie działań mających na celu wzmocnienie troski o dobrostan zwierząt, humanitarne ich traktowanie” – mówił Jarosław Kaczyński odnosząc się do kwestii nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
W rozmowie z „Gazetą Polską” prezes Prawa i Sprawiedliwości komentując uwagę, że krytycy „piątki dla zwierząt” twierdzą, że PiS skręca w ten sposób w lewo i podlizuje się wyborcom wielkich miast, odparł:
„Zęby bolą, gdy się słucha tych niedorzeczności. To jest po prostu chęć chronienia istot żywych przed niepotrzebnym cierpieniem. Bardzo ludzki i chrześcijański odruch. Tym bardziej iż w kwestii choćby uboju rytualnego dochodziło do nadużyć i stosowano go nie dlatego, iż klient tego wymagał, lecz dlatego, że jest on tańszy w realizacji. A na takie praktyki, powodowane jedynie chęcią zysku i będące oszustwem, zgody nie będzie”.
dam/niezalezna.pl,"Gazeta Polska"
