Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy i Komisja Wenecka po wakacjach znowu ruszyły na Polskę. Polskich inicjatorów tego nękania nas przez zewnętrzne,lewackie niemiecko-francuskie agendy europejsko-unijne powinno się oceniać nie tylko moralnie jako zdrada własnego państwa,ale też prawnie.

Według ministra Krzysztofa Szczerskiego, wartość wczorajszej kłamliwej antypolskiej uchwały ZP Rady Europy jest równa wartości papieru na którym ją wydrukowano.

A na marginesie, pytanie do posła MUNYAMY z PO, który dał się wczoraj zmanipulować PO-wcom i wystawić do publicznego, zewnętrznego narzekana na praworządność w Polsce w czasie posiedzenia Zgromadzenia Parlamemtarnego tej Rady:

Poproszę Pana o KONKRETNE uzasadnienie oskarżania Polski na zewnątrz,którą wybrał Pan sobie przecież za nową ojczyznę,jakie "krzywdy" i "szkody" wyrzadziła Panu w sprawach wymiaru sprawiedliwości "pisowska dyktatura"?

Jakie obywatelskie prawa Panu łamie i ogranicza?

Niech chociaż Pan, przez zwykłą uczciwość i lojalność do swej nowej ojczyzny, wcale nie uciśniony poseł w polskim Sejmie nie kłamie...

Krystyna Pawłowicz