Prezydent Andrzej Duda ogłosił 11 listopada w Warszawie, że inaguruje odbudowę Pałacu Saskiego. Pałąc ten znajdował się w stoloicy do roku 1944 przy dzisiejszym placu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego budowę rozpoczęto w roku 1666; poważną przebudowę przeszedł w początkach XVIII wieku z inicjatywy króla Augusta II Mocnego. Już we wrześniu 1939 roku Pałac zajęły niemieckie wojska hitlerowskie. Wreszcie w grudniu 1944 roku żołnierze niemieckiego Wehrmachtu wysadzili go w powietrze.

W rozmowie z ,,Radiem Maryja'' historyk Wiesław Wysocki powiedział, że odbudowę Pałacu Saskiego powinni opłacić Niemcy. ,,Powinniśmy żądać, żeby to się stało za niemieckie pieniądze. Trzeba to bardzo wyraźnie wyartykułować, że jest jeszcze cały szereg obiektów, które Niemcy powinni nam zrefundować, gdyż oni dokonali tego barbarzyństwa'' - powiedział dosłownie Wysocki.

Jak mówił Wysocki, ,,myślenie po polsku'' w Warszawie pojawia się dopiero teraz. Jest to mocno spóźnione, ale - wreszcie jest. Jak wskazał, powinniśmy w związku z tym upamiętnić zwycięstwo Polaków nad sowiecką Rosją w Bitwie Warszawskiej - Cudzie nad Wisłą z sierpnia 1920 roku.

,,Pamiętajmy o tym, że poza tym symbolem odbudowy pewnego elementu bardzo ważnego dla nas zarówno z I RP, jak i z okresu II RP – bo w 1925 r. złożono tam też szczątki lwowskiego orlątka, obrońcy ojczyzny – to jest jeszcze bardzo bliska już pamięć 100. rocznicy Cudu nad Wisłą, momentu, kiedy obroniliśmy tak bardzo pięknie fetowaną wczoraj niepodległość. To jest największe – po zwycięstwie wiedeńskim – zwycięstwo sił polskich. Obroniliśmy wtedy Europę, wbrew jej samej, przed bolszewikami. Warto, by powstał odpowiedni symbol na miarę rangi tego zwycięstwa'' - mówił uczony historyk.

mod/radiomaryja.pl,fronda.pl