Korporacje wyprowadzają zyski!
Doskonała robota redaktorów z Czerskiej! Gazeta przeprowadziła bardzo dobry wywiad z prof. Dominikiem Gajewskim ze Szkoły Głównej Handlowej. Okazuje się, że Polska traci nawet 46 mld złotych rocznie z powodu unikania płacenia CIT przez wielki firmy.
„Skala tego zjawiska - co potwierdzają niezależni międzynarodowi eksperci - osiągnęła w Polsce tak duży wymiar, że nie tylko zagraża interesom budżetowym, ale także wpływa negatywnie na pozycję polskich małych i średnich przedsiębiorstw. Taka sytuacja może w sposób zasadniczy obniżać rozwój państwa” – uważa prof. Gajewski.
Korporacje stosują różne triki, aby pompować koszty, oczywiście w nieuczciwy sposób. Na przykład sprzedają produkty i usługi poniżej kosztów wytworzenia, aby wykazać straty. To, co niewinnie nazywa się „optymalizacją” jest po prostu zwykłym oszustwem.
Optymalizacja to oszustwo
Innym powodem nieuczciwości są np. korzyści i zwolnienia podatkowe. Duże firmy przez lata dostawały prezenty od rządu w postaci zwolnień podatkowych lub bezpośrednich dotacji. Pieniądze przeznaczały na… walkę z konkurencją – polskimi małymi i średnimi firmami.
W ten sposób rząd faworyzował zagraniczne koncerny, mimo, że budżet nie otrzymywał od nich ani złotówki, a niszczył drobnych polskich przedsiębiorców. A jak ratowali się najmniejsi? Przenosząc działalność gospodarczą tam, gdzie są niższe koszty ZUS – na Litwę, do Czech czy do Anglii.
W ten sposób notorycznie zmniejszały się wpływy do budżetu z CIT. O miliard złotych w ciągu 6 lat. Co ciekawe, przy rosnącej liczbie podatników i rosnących obrotach. Tymczasem przychody pozostawały na podobnym poziomie. Gdyby ufać wyłącznie twardym danym księgowym, okazałoby się, że działalność gospodarcza w Polsce generuje straty. Ale są to straty wyłącznie na papierze, aby nie płacić podatków.
Taki klimat…
Platforma Obywatelska stworzyła specyficzne warunki dla prowadzenia biznesu w naszym kraju. Faworyzując wyłącznie firmy zagraniczne, kosztem swoich obywateli. Na narzekania rodzimych przedsiębiorców dyskryminowanych przez sądy i urzędy skarbowe zawsze znajdowała się jedna odpowiedź: „sorry taki mamy klimat”…
Tomasz Teluk
