„Wygrałam w sądzie karnym z Niemcem nazistą!” - poinformowała dziś na swoim twitterze Natalia Nitek-Płażyńska, prywatnie żona posła Prawa i Sprawiedliwości Kacpra Płażyńskiego.
Niemiecki przedsiębiorca musi zapłacić 20 tys. złotych grzywny, Hans G. był oskarżony o obelżywe znieważanie pięciu pracowników jego firmy działającej w Pomorskiem. Skazano go także na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Jak informuje Nitek-Płażyńska:
„Hans G. jest uznany winnym znieważania mnie ze względu na moją narodowość oraz gróźb karalnych. Mówił, m. in., że zabiłby Polaków, udawał, że strzela. Pisałam tu już, że nie pozwolę na znieważanie Nas, dotrzymałam słowa”.
Według prokuratury, niemiecki przedsiębiorca mówiąc do pracowników używał zwrotów takich jak „Polaczki”, „Scheisse Polaken” czy „jesteście idioci”.
Sprawa została nagłośniona w programie „Otwartym tekstem” Telewizji Republika w marcu 2016 roku. Odtworzono w nim nagranie z ukrycia dokonane przez Natalię Nitek, na którym słyszymy jak G. mówi:
„Nienawidzę Polaków, nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem”.
Dalej miał mówić:
„Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju (Polski - PAP), że taki jestem”.
🇵🇱💪
— Natalia Nitek-Płażyńska (@NataliaNitek) December 13, 2019
Wygrałam w sądzie karnym z Niemcem nazistą! Hans G. jest uznany winnym znieważania mnie ze względu na moją narodowość oraz gróźb karalnych. Mówił, m. in., że zabiłby Polaków, udawał, że strzela.
Pisałam tu już, że nie pozwolę na znieważanie Nas, dotrzymałam słowa.
dam/PAP,twitter
