Jak informuje ONZ już prawie 17 tysięcy Palestyńczyków z północnej Gazy schroniło się w ośrodkach Narodów Zjednoczonych w innych częściach Gazy. Palestyńczycy uciekają, gdyż izraelskie wojska ostrzegły przed intensywnym bombardowaniem Strefy Gazy, oraz o możliwym wkroczeniu wojsk lądowych na ziemie palestyńskie.

Media donoszą, że z godziny na godzinę przy granicy po stronie izraelskiej więcej jest czołgów i sprzętu wojskowego, a niektórzy żołnierze nawet śpią w pojazdach. 

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział: - Będziemy cierpliwie i odpowiedzialnie działać, by osiągnąć nasz cel - odzyskać spokój i zniszczyć Hamas i inne organizacje terrorystyczne. Armia jest przygotowana na wszystko.

Hamas, terrorystyczna organizacja z Palestyny nadal prowadzi ostrzał terenów izraelskich.

Palestyńczycy twierdzą, że w izraelskich nalotach zginęło co najmniej 167 osób. ONZ alarmuje, że trzy czwarte ofiar to cywile. Z kolei izraelska armia mówi o ponad 800 rakietach wystrzelonych przez Hamas od wtorku. Izraelskie samoloty dokonały już 13 tysięcy nalotów, w których miały zniszczyć co najmniej 1300 miejsc związanych z Hamasem.

Organizacje pomocowe mówią o katastrofalnej sytuacji humanitarnej w Gazie. Według organizacji Oxfam, co najmniej 100 tysięcy ludzi w wyniku nalotów zostało pozbawionych.

Mod/IAR/interia