Cameron powiedział też, że chce „eksportować” „małżeństwa” jednopłciowe na cały świat, tak, aby inne kraje mogły iść za tym przykładem”.

Zaznaczył, że „ludzie z całego świata będą obserwować nasze prawo i – tak sądzę – ustanowiliśmy teraz pewien przykład tego, jak należy wprowadzać dobre ustawy w dobrym momencie.”

Premier podkreślił aż 4 razy, jak bardzo jest dumny z tego, że jest premierem wówczas, gdy zostały zalegalizowane „małżeństwa” homoseksualne. Powiedział: „Sądzę, że jestem prawdopodobnie jedymym konserwatywnym premierem, który zdecydował się na ten krok, ale jestem bardzo dumny, że to uczyniłem.”

Cameron podkreślił radość, z jaką ustawę przyjęli ludzie. Opowiedział, jak niedawno podeszła do niego na ulicy kobieta, która wyznała muż, że ma heteroseksualnego syna i córkę-lesbijkę, ale teraz będzie mogła iść na ślub ich obojga, co niezwykle ją cieszy.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni temu premierem Cameron zapowiadał niezwykle ostrą walkę z pornografią w Internecie.

PCh/dailytelegraph.co.uk