– Na naszych oczach dokonywane są próby zamiany instytucji demokratycznych w ich dekoracje, w ich atrapy. W jakiejś mierze niestety dotyczy to także mojego kraju, a szczególnie jego obecnych władz – stwierdził były prezydent Polski Bronisław Komorowski podczas konferencji w Berlinie zorganizowanej przez Fundację Koerbera.

– Próbowano i próbuję się w dalszym ciągu dokonać ograniczenia niezależności sądownictwa i Sądu Najwyższego, ale tutaj obecna władza natknęła się na bardzo zdecydowaną kontrę ze strony instytucji europejskich – mówił były prezydent

Według niego, "siły demokratyczne" znajdują się obecnie w opozycji. Jak podkreślił,   po najbliższych wyborach będą miały zapewne okazję do "wyprostowania wszystkich spraw".

– Osobiście sądzę, że przyjdzie czas, prawdopodobnie już po wyborach, na wyprostowanie tych wszystkich spraw i to będzie nasze zadanie, nasze wyzwanie, przed którym staną siły demokratyczne w Polsce, dzisiaj będące w opozycji. (…) Jestem przekonany, że lekcja, jaką odebrały obecne władze państwa polskiego od instytucji europejskich nie pozostanie bez znaczenia, bez wpływu na przyszłość – mówił 

zz/dorzeczy.pl