Trwają protesty na Białorusi po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich, w których oficjalnie zwyciężyć Aleksandr Łukaszenko. Nie brak dramatycznych apeli obywateli tego kraju. O jednym z nich napisał reporter RMF FM Patryk Michalski. Co na tu Bruksela? Być może zajmie się sprawą… we wrześniu.

„Zwracam się do całej Europy! Proszę! Pomóżcie nam! W tej chwili niedaleko od domu moich rodziców zabijają ludzi!”

- mówi w dramatycznym apelu kobieta, który Michalski opublikował na Twitterze.

Tymczasem według nieoficjalnych informacji Bruksela odmówiła zwołania pilnego szczytu i sprawą być może zajmie się we wrześniu.

❗️”Zwracam się do całej Europy, bardzo proszę, pomóżcie nam, bo obok domu moich rodziców zabijają ludzi”. #Białoruś

To jest apel, który łamie serce. @RMF24pl pic.twitter.com/l4axUIdZ3z

— Patryk Michalski (@patrykmichalski) August 10, 2020

dam/tysol.pl,RMF FM