Szymon Hołownia przypomniał dziś o zaplanowanym na 4 września kongresie Polski 2050, prezentując zapowiadające to wydarzenie wideo. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie kongres się odbędzie ani kto jest tym „gościem specjalnym”, mającym zmienić oblicze polskiej polityki.

- „Będą setki osób z całej Polski, będzie gość specjalny, który mam nadzieję, na trwałe zmieni oblicze polskiej polityki”

- mówi Szymon Hołownia na opublikowanym dziś nagraniu.

Zapowiedział, że osoby, którym nie uda się fizycznie wziąć udziału w spotkaniu, będą mogli śledzić je za pośrednictwem wszystkich mediów społecznościowych jego ruchu.

- „Jeszcze raz z całego serca zapraszam was na 4 września, bo jestem pewien, że po tej dacie na trwałe zmieni się oblicze polskiej polityki. Po 4 września nic w niej nie było takie, jak było do tej pory”

- obiecuje polityk.

Impreza ma rozpocząć się o 11, ale nie wiadomo jeszcze, gdzie konkretnie. Być może Hołowni nie udało się zebrać jeszcze środków na odpowiednią lokalizację. Kilka dni temu polityk prosił o wpłaty, które ruch ma wykorzystać na wynajem sali.

- „Pomóżcie nam sfinansować ten kongres, na który tak czekamy. Chcemy wynająć salę większą, niż w tej chwili mamy, bo przerosła nas liczba zgłoszeń i musimy odmawiać ludziom, robią się przykre sytuacje, ale za większą salę musimy zapłacić więcej, a my nie mamy, jak wiecie, niewiadomo jakich sponsoringów i dotacji od państwa”

- apelował.

- „Rozmawiałem ostatnio ze specjalistami ze świata, przyjeżdżają, chcą z nami współpracować. Nie stać nas na nich po prostu, chyba że zbierzemy pieniądze, bo widzą w nas nadzieję, widzą w nas nową siłę i bardzo bym chciał z nimi współpracować, bo robili świetne rzeczy”

- dodawał.

kak/Twitter, Facebook, DoRzeczy.pl