_______
Treść maila z Brazyli
+
Wielce Szanowny Panie Redaktorze,
Jestem rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Brazylii i zarazem duszpasterzem Polonii w Porto Alegre, stolicy stanu Rio Grande do Sul!
Katastrofalna powódź, która od miesiąca wnosi tyle cierpienia społeczności i strat materialnych jest także moim udziałem! Przez 2 tygodnie powodzi kontynuowałem moje przebywanie w małym mieszkaniu nad zakrystią kościoła polskiego bez prądu i wody. Ponad tydzień temu zostałem ewakuowany przez straż policji wojskowej i przyjęty przez Polonusów pod swój dach.
Chciałbym bardzo serdecznie Szanownemu Panu podziękować za zamieszczenie na portalu www.fronda.pl apelu o wsparcie naszej wspólnoty polonijnej przy restauracji naszej świątyni, kiedy ustana deszcze i woda opuści ulice i nasz kościół! Niech Pan Bóg Szanownemu Panu błogosławi za dobroć Serca okazana w zamieszczeniu informacji o naszej tragicznej sytuacji!
Zapewniam o mojej rodaka modlitwie posługującemu Polonii w Brazylii od 45 lat!
Łącze wyrazy szacunku i szczerej wdzięczności - ks. Zdzisław
PS. Codziennie czytam informacje zamieszczane w Państwa portalu fronda.pl
_______
Nadal zachęcamy do wspierania naszych rodaków z parafii w Porto Alegre w Brazylii, którzy pilnie potrzebują naszej pomocy. Nawiedzona przez straszliwą powódź tamtejsza polska wspólnota boryka się z ogromnymi zniszczeniami w kościele parafialnym.
- Drodzy Rodacy, to czas, kiedy musimy stanąć ramię w ramię i wesprzeć naszych ziomków za oceanem. Nasza solidarność i wsparcie mogą dać im siłę i nadzieję na przezwyciężenie trudnej sytuacji – pisze w mailu do redakcji Andrzej Otomański związany ze Światowym Stowarzyszeniem Republika Polonia.
Poniżej link do kont bankowych, na które można dokonywać wpłat w różnych walutach, by pomóc w renowacji kościoła:
https://fundacjahlonda.chrystusowcy.pl/aktualnosci/pomoc-dla-polonii-w-brazylii/
W tytule przelewu należy wpisać: "Wsparcie dla Polonii w Brazylii".
Drodzy Państwo, jakże ważne jest, abyśmy w tych trudnych chwilach okazali naszej Polonii w Brazylii, że nie są sami. Każda ofiara, nawet najskromniejsza, będzie dla nich ogromnym wsparciem.
Polacy za granicą liczą na Wasze wsparcie i zaangażowanie w tę szlachetną akcję.
