Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz:
“Dotarła do nas smutna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej. Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm…”

Generał Skrzypczak, urodzony 19 stycznia 1956 r. w Szczecinie, całe życie związany był z polskim wojskiem. Służbę rozpoczął w 1976 r. jako podchorąży, by następnie kierować takimi jednostkami jak 32. Pułk Zmechanizowany, 16. Dywizja Zmechanizowana i 11. Dywizja Kawalerii Pancernej. W 2005 r. stanął na czele Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Iraku, a od 2006 do 2009 kierował Wojskami Lądowymi RP.

W 2009 r. złożył rezygnację ze względu na spór dotyczący polityki MON. Następnie, w latach 2011–2013, pełnił funkcję doradcy ministra obrony, a w 2012 r. został podsekretarzem stanu odpowiedzialnym za modernizację Sił Zbrojnych RP.

Generał pozostawał aktywnym komentatorem polityki obronnej – był częstym gościem mediów (np. WP, Defence24.pl), gdzie dzielił się wiedzą i doświadczeniem wojskowym. Jego głęboki autorytet sprawiał, że potrafił kształtować publiczną debatę na temat bezpieczeństwa i obronności.

W opinii Kosiniaka‑Kamysza generał był wzorem dla młodszych pokoleń:
“Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm – te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała. Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i na misjach. Za doświadczenie, którym do końca Pan Generał dzielił się z młodym pokoleniem…”

Generał Skrzypczak był odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim tego orderu oraz zagranicznymi wyróżnieniami, takimi jak amerykański Officer of the Legion of Merit.

Jego śmierć to nie tylko strata dla rodziny – pozostawia pustkę w strukturach Wojska Polskiego i społeczności obrońców bezpieczeństwa narodowego. Redakcja składa najszczersze kondolencje rodzinie, współpracownikom oraz wszystkim, którzy mieli zaszczyt z nim współpracować. Jego życie i wkład pozostaną niezatarte w historii polskiej armii.

Generał Skrzypczak był także wielokrotnym rozmówcą portalu Fronda.pl.