„Naprawiamy dalszą degradację intelektualną rosyjskiego przywództwa i mamy dowody na to, że przygotowują oni nowe operacje wojskowe na terytorium Europy” – powiedział Zełenski podczas briefingu, cytowany przez polskie media.

Kijów zapowiada, że szczegóły planów Kremla zostaną przekazane partnerom z Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Wśród rozważanych działań są wspólne decyzje umożliwiające wzmocnienie obrony europejskiej przed „bezprecedensowym zagrożeniem” . Włoskie źródła z kolei podkreślają, że natowskie organy już opracowują plan wzmocnienia środkowo-wschodniej flanki oraz zwiększenia nakładów obronnych.

Zełenski i gen. Budanow nie ujawnili szczegółów dotyczących rodzaju operacji ani konkretnych państw, które miałyby być celem. Jednak jak potwierdził prezydent, Ukraińcy zebrali znaczące informacje o strukturze i kondycji rosyjskiego kompleksu obronnego. Wskazał też na dobrze zidentyfikowane „czułe punkty” Rosji, zapowiadając odpowiedź na przyszłe agresje.

Alarmy ze strony Ukrainy zbiegają się z niezależnymi ocenami zachodnich służb wywiadowczych. Szef niemieckiego BND, Bruno Kahl, ostrzegał o możliwości działań Rosji w celu sprawdzenia skuteczności artykułu 5 NATO – czyli reakcji zbiorowej na atak.

W odpowiedzi, kraje NATO przygotowują się do podniesienia wydatków obronnych – m.in. Norwegia poparła cel 5 % PKB, mimo oporu np. Hiszpanii . Również Polska i inne państwa regionu prowadzą intensywne rozmowy o wzmocnieniu obrony powietrznej i cyber‑zabezpieczeń.

Oprócz klasycznej inwazji terenowej, wywiady wskazują na inne zagrożenia:

  • Operacje sabotażowe: zamachy, podpalenia, cyberataki na infrastrukturę krytyczną w krajach UE,

  • Testowanie reakcji NATO: możliwe drobne ataki, które mogą sprawdzić reakcję sojuszu,

  • Plansze ofensywne po zakończeniu wojny: ukraiński wywiad ocenia, że Rosja może zbudować nowe zdolności ofensywne w ciągu najbliższych 2–4 lat po zakończeniu konfliktu na Ukrainie.

Zełenski zapowiedział przekazanie raportu Budanowa bezpośrednio do Brukseli i Londynu. W planach są:

  • Koordynacja wspólnych decyzji z Wielką Brytanią i UE,

  • Zwiększenie monitoringu rosyjskich aktywności wywiadowczych,

  • Wzmocnienie mechanizmów ostrzegawczych na flance NATO.

Ukraiński prezydent jednoznacznie zaznaczył: działania Putina stanowią „jawną zniewagę dla wszystkich konstruujących mediacje pokojowe”.