W wierzeniach Greków buraki miały wyjątkową moc – bogini miłości Afrodyta spożywała je, aby zwiększyć swoją atrakcyjność. W rzymskich Pompejach malowano je nawet na ścianach domów publicznych jako symbol namiętności i płodności. Co ciekawe, współczesna nauka potwierdza niektóre ze starożytnych przekonań. Buraki zawierają bowiem tryptofan i betainę, substancje wspierające dobre samopoczucie, redukujące stres i poprawiające nastrój.
Regularne spożywanie buraków wzmacnia układ odpornościowy, szczególnie w walce z wirusami, takimi jak grypa. Sok z buraka, pity podczas infekcji, może łagodzić jej objawy. Duża ilość betaniny – silnego antyoksydantu i naturalnego barwnika – czyni buraka jednym z najlepszych sprzymierzeńców w profilaktyce nowotworowej. Dodatkowo poprawia pracę wątroby i wspiera procesy detoksykacyjne organizmu.
Buraki to warzywa niskokaloryczne – 100 g świeżego korzenia to zaledwie ok. 40 kcal. Dzięki wysokiej zawartości błonnika wspierają metabolizm, przyspieszają trawienie i pomagają w utrzymaniu prawidłowej masy ciała. Z kolei azotany w nich obecne poprawiają wydolność organizmu, co doceniają sportowcy i osoby aktywne fizycznie. Regularne spożywanie buraków sprzyja więc zarówno lepszej kondycji, jak i zdrowemu wyglądowi.
Najlepsze są średniej wielkości buraki o cienkiej skórce i jednolitym, błyszczącym miąższu. Podczas obróbki cieplnej warto pamiętać, że cenne minerały i witaminy łatwo rozpuszczają się w wodzie. Dlatego najlepiej piec buraki w skórce, gotować je na parze lub przyrządzać zupy, które zatrzymują wartości odżywcze.