Izraelskie siły przechwyciły wczoraj wieczorem część statków flotylli Sumud, w tym wszystkie jednostki, na których znajdowali się polscy członkowie misji humanitarnej, mającej dostarczyć pomoc mieszkańcom Strefy Gazy. Wśród czterech Polaków znalazł się poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.

Do sprawy odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które zapewniło, że monitoruje sytuację.

- „Monitorujemy sytuację związaną z zatrzymaniem statków GSF. Wśród nich jednostki z polskimi obywatelami – według naszych informacji są oni bezpieczni i nikt nie ucierpiał”

- czytamy w komunikacie.

- „Konsul RP jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki!”

- dodano.

Strona izraelska poinformowała natomiast, że członkowie załóg zatrzymanych statków są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy.