Cyrk związany z nowym ugrupowaniem Korwin and Wipler nabiera rumieńców. Okazało się - jak informuje "Rzeczpospolita" - że KORWIN nie została jeszcze zarejestrowana na skutek walk i intryg wewnętrznych. Jak informuje „Rzeczpospolita”, różnice tkwią w statutach, jakie zostały dołączone do wniosku o rejestrację. W każdym z nich inaczej przedstawiony jest zakres władzy Korwina i Wiplera. O tym, jak będzie wyglądały uprawnienia kierownictwa partii zdecyduje teraz sąd, który sam zdecyduje który wniosek zaklepie.

Mało tego, oprócz walki o wpływy, zwolennicy KORWINa w sposób wulgarny obrażają ... św. Jana Pawła II. Na stronie warszawskiego oddziału KORWiN-a zaczęły pojawiać się wulgarne treści, w tym obelgi pod adresem Jana Pawła II. Sprawa podobno się już wyjaśniła, ale tłumaczenie władz partyjnych KORWINa jest zdumiewające:

"Na wstępie chcemy szczerze i gorąco przeprosić za wydarzenia, jakie miały miejsce na naszym funpagu w ostatnich dniach. Według naszych ustaleń w piątek wieczorem doszło do włamania na konto jednego z członków Sekcji Warszawskiej, który posiadał uprawnienia administratora. Przypuszczalnie nie wylogował się on po lekcji informatyki z komputera w sali szkolnej" -  czytamy na fan page’u Partia KORWiN - Warszawa. 

mark/Rzeczpospolita