Rafał Ziemkiewicz w dosadnych słowach odniósł się do zamieszania w polskim sądownictwie. "Trzymanie się stołków i przywilejów pazurami za wszelką cenę. Wszyscy won!" – napisał publicysta

W czwartek trzy izby Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Karna i Cywilna podjęły uchwałę, z której wynika, że wszyscy sędziowie wybrani przez tzw. "nową Krajową Radę Sadownictwa" nie są uprawnieni do orzekania. Zdaniem Sądu Najwyższego, sędziowie zostali wyłonieni w "wadliwy sposób".

"Ona [uchwała SN - przyp. red.] oznacza, że pani Gersdorf jest kierownikiem tej szatni i co jej zrobicie? Przecież ta uchwała SN to jeden wielki bzdet." – napisał Ziemkiewicz.

"Jeśli nowi sędziowie są niesędziami dlaczego mogą brać kasę ale nie mogą orzekać? Jeśli nie mogą orzekać dlaczego do czwartku ich orzeczenia były ważne od piątku nie są? A jeśli, to czemu orzeczenia takich samych sędziów Izby Dyscyplinarnej są niby nieważne od zawsze? W tym nie ma żadnej logiki ani prawa, jest czysta polityka" - dodał

"Trzymanie się stołków i przywilejów pazurami za wszelką cenę. Wszyscy won!" - podkreślił Ziemkiewicz