W 2014 roku w 59 pielgrzymkach zdążających do jasnogórskiego klasztoru na obchodzone 15 sierpnia święto Wniebowzięcia szło 73,4 tys. osób. W tym roku – jak wynika z danych biura prasowego Jasnej Góry – pielgrzymek było 50, a szło w nich 70 tys. osób. To o ponad 30 proc. mniej niż w roku 2004, gdy pieszo do Częstochowy przyszło 103,3 tys. osób. Liczby te zmniejszają się niemal co roku. W 2005 r. pielgrzymów było 100,3 tys., w 2009 r. – 84,9 tys., a w 2013 r. już tylko 75,1 tys.

Zdaniem Rafała Boguszewskiego, socjologa z CBOS, który od kilku lat bada postawy religijne Polaków, zmniejszająca się liczba pielgrzymów jest potwierdzeniem tego, że Polacy odchodzą od Kościoła instytucjonalnego.

– Ten trend widać w badaniach od 2005 roku. Liczba osób, które deklarują się jako osoby wierzące, nie spada, ale zmniejsza się za to liczba tych, którzy w niedzielę chodzą do kościoła – wyjaśnia socjolog. – Ich wiara staje się bardziej prywatna.

Nie do końca zgadza się z tym ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, który jest także przewodnikiem pielgrzymki akademickiej.

– To prawda, że liczba pielgrzymów z roku na rok spada – przyznaje. – Ale to nie wynik tego, że zmienił się nasz stosunek do Kościoła i wiary. Według mnie dużą rolę ogrywa tu z jednej strony demografia, z drugiej ekonomia. Jest nas coraz mniej, a młodzi ludzie wakacje często poświęcają na to, by zarobić na utrzymanie się w ciągu roku akademickiego, i na pielgrzymkę brakuje im czasu– tłumaczy i dodaje, że w tym roku do jego pielgrzymki tuż przed Jasną Górą dołączyła ponad 300-osobowa grupa rowerowa.

Z kolei prof. Antoni Jackowski, zajmujący się badaniami ruchu pielgrzymkowego, zwraca uwagę, że w ostatnich latach powstało wiele pielgrzymek pieszych, które idą do Lichenia, Łagiewnik czy Ostrej Bramy. I wiele osób, które kiedyś chodziły na Jasną Górę, dziś pielgrzymuje właśnie tam.

– Ogromną popularnością cieszy się też pielgrzymowanie do Santiago de Compostela w Hiszpanii – wyjaśnia. – Tamten stary szlak pielgrzymkowy przeżywa dziś swój renesans. I można na nim spotkać coraz większą liczbę Polaków.

Potwierdzeniem tego są liczby. Z oficjalnych danych biura pielgrzyma przy katedrze w Santiago wynika, że w 2004 roku szlak przemierzyło jedynie 357 Polaków. W 2014 roku było ich już 2957.

 

MT/Rp.pl