- Radni Regionu Sztokholm odrzucili wniosek pochodzącego z Polski radnego prawicowego ugrupowania Szwedzcy Demokraci (SD), który domagał się wywieszania na urzędach i autobusach neutralnych politycznie flag, czyli np. szwedzkich zamiast tęczowych – czytamy na portalu dziennik.pl.

Jak podaje dziennik sprawa flag w rejonie Sztokholmu wcześniej nie była uregulowana.

Dlaczego na przykład tęczowa flaga może być wywieszana podczas tygodnia Pride, a symbol jakiegoś innego stowarzyszenia związanego z regionem już nie? - pyta Mściwój Świgoń, radny polskiego pochodzenia i wiceprzewodniczący klubu SD w parlamencie Regionu Sztokholm.

Projekt Świgonia zakłada, że na budynkach, które podlegają władzom regionu, a więc m.in. urzędach oraz szpitalach, a także na pojazdach komunikacji miejskiej, nie powinno być możliwości wywieszania flag z jakąkolwiek ideologią ani partią polityczną.

Pomysł Świgonia spotkał się jednak z całą lawiną krytyki w Szwecji ze strony przedstawicieli Partii Ochrony Środowiska - Zielonych, Partii Robotniczej - Socjaldemokraci, Partii Lewicy, Partii Centrum, Liberałów, a także liberalno-konserwatywnej Umiarkowanej Partii Konserwatywnej oraz Chrześcijańskich Demokratów. Jego pomysł został przedstawiony jako "próba usunięcia tęczowej flagi ze Sztokholmu". 

 

mp/dziennik.pl