- Nawet jako były oficer śledczy, gdy zajmowałem się przypadkami samobójstw, zabójstw i innych aktów przemocy, nigdy nie doświadczyłem takiego poziomu duchowej opresji i zła jakie widziałem  na tej sali […]  Ci specjaliści od zdrowia psychicznego, aktywiści pro-pedofilscy i homoseksualiści potrafili prawie w lekceważący sposób  dyskutować o akcie gwałtu na dziecku – mówi portalowi LSN wiceprzewodniczący Liberty Counsel Action Matt Barber. - Oni wiedzą, że jeśli chcą, by przyszłość należała do nich, muszą sprawić,  że opanują umysły  naszych dzieci. Dlatego takie grupy jak B4U-ACT, Gay Lesbian Education Network, Planned Parenthood i tym podobne, wykorzystują środowiska akademickie do prania mózgów i indoktrynacji dzieci od przedszkola aż po studia - dodaje działacz.

 

Panel dyskusyjny zorganizowała grupa pro-pedofilskich aktywistów z B4U-ACT. Wśród panelistów znaleźli się: Fred Berlin z Johns Hopkins University School of Medicine, Renee Sorentino z Harvard Medical School, John Sadler z University of Texas Southwestern Medical Center, John Breslow z London School of Economics and Political Science. Dyrektor B4U-ACT Howard Kline od lat krytykuje definicje pedofilii, którą popierają amerykańscy psychiatrzy. Organizacja na swojej stronie internetowej klasyfikuje pedofilie jako normalną orientacje seksualną i piętnuje „stygmatyzowanie pedofilów” tłumacząc to tym, że ludzie rodzą się z pociągiem seksualnym do dzieci. Ich zdaniem nie można również leczyć pedofilów.


Podczas konferencji dyskutowano na temat seksualności dzieci i zastanawiano się w jaki sposób można wykreślić pedofilie z listy zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (APA). Dyskutanci podkreślali, że Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne ignoruje fakt, iż pedofile „żywią uczucia miłości do dzieci”. Tę „miłość” można ich zdaniem porównać do zafascynowania heteroseksualnego dorosłych osób, jak również do zafascynowania homoseksualnego. Niemal wszyscy paneliści zgodzili się, że pedofile są „niesprawiedliwie piętnowani i demonizowani przez społeczeństwo” i że „dzieci z natury nie są w stanie wyrazić zgody” na seks z osobą dorosłą, dlatego powinno się dopuścić do takiego aktu bez ich zgody.


W rozmowie z portalem LSN, profesor prawa z Libery University, Judith Reisman, która wzięła udział w konferencji zwróciła uwagę na sprawę Lawrense vs Texas, która jest wykorzystywana przez pedofilskich aktywistów. Precedens, który zrównuje „małżeństwa” gejowskie z heteroseksualnymi, już zaczynają wykorzystywać poligamiści. Wielu działaczy organizacji rodzinnych przestrzega przed wykorzystywaniem wyroku przez pedofilów. - Jesteśmy poddawani indoktrynacji, w wyniku której ma powstać nowy charakter ludzki. Znamienną częścią tego charakteru jest przyzwolenie na seksualne wykorzystywanie dzieci – mówi.

 

Ł.A/LSN