Andrzej Rusław Nowicki (eksTeść):

 
Na pytanie, jakie działania możemy podjąć, aby ograniczyć wpływ Kościoła Katolickiego na umysły Polaków, odpowiada: "To jest pytanie, nad którym się zastanawiam od roku 1930. (...) ogromną szansą jest internet (..) moze przeciwstawić się takim instytucjom jak Kościół, instytucjom totalitarnym, które chcą przekształcić świat w jedna owczarnie, z jednym Pasterzem(...)" - wypowiedź na spotkaniu Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów.

 

Odznaczony Medalem T. Boya-Żeleńskiego, Medalem 10-lecia Polski Ludowej, Medalem 30-lecia Polski Ludowej, Medalem Tysiąclecia, Odznaką honorową Nauka w Służbie Ludu, mason. 


Najpierw w czasie wojny w PPS potem w PZPR przez wiele środowisk krytykowany za udział w propagandzie antyreligijnej lat 40. i 50. (por. wydaną wówczas książkę "Papieże przeciwko Polsce"). Po wojnie parał się filozofią, a komuna dała mu posadę profesora filozofii. Rozwijał filozofie ateistyczną. Wymyślił system, nad którym tylko on sam pracował: ergantropijno-inkontrologicznym systemem "filozofii spotkań w rzeczach" - Dwie najważniejsze konsekwencje tej ontologicznej rewolucji są takie, że po pierwsze, odbiera ona sens pytaniu o to, czy coś „istnieje”, ponieważ wszystko, o co pytamy, istnieje i równocześnie nie istnieje, istniejąc rozmaitymi sposobami istnienia, a innymi, też rozmaitymi sposobami istnienia, nie istniejąc. Po drugie, odbiera ono sens pytaniu czym to coś „jest”, bo różnych i często równie trafnych odpowiedzi może być niezliczone mnóstwo. Przywrócić sens tym pytaniom można w ten sposób, że sporządzi się rejestr różnych sposobów istnienia i każdemu sposobowi nada się odrębną nazwę. Mogłem na nim zbudować nową filozoficzną antropologię, w której osobom należącym do gatunku noszącego (nową) nazwę „człowiek kulturalny” przypisałem między innymi trzy podstawowe sposoby istnienia:
• wielocząstkowy czyli wielopodmiotowy i policentryczny,
• ergantropijny czyli polegający na tym, że się istnieje nie tylko „w sobie”, ale także we własnych wytworach (dziełach),
• polidaimoniczny, polegający na tym, że nosi się w sobie swoich mistrzów (nauczycieli, autorów „wchłoniętych” książek, twórców dzieł sztuki, które nas zachwyciły), a także sami możemy znaleźć się na „polach daimoniona” naszych uczniów i czytelników. 


Światosław Florian Nowicki (eksMąż):

 

Tarocista, astrolog, autor heretyckiej talii tarota, oficjalnie filozof zajmujący się Heglem (trzy pojęcia heglowskie: alienacja, uprzedmiotowienie (Reifikacja) i rozwiązanie sprzeczności stanowią punkt wyjścia filozofii marksistowskiej. Alienacja oznacza pozostawanie w stanie konfliktu z innymi ludźmi, który rozgrywa się także w ich wnętrzu. Prowadzi ona do uprzedmiotowienia: człowiek postrzegając społeczeństwo, prawo i porządek moralny jako antagonistyczne siły zaczyna traktować ludzi i społeczeństwo jako „przedmioty”. Według Hegla człowiek może rozwiązać tę sprzeczność, kiedy zda sobie sprawę, że stał się obcym w stworzonym przez siebie świecie i wkroczy na drogę budowania samoświadomości. Marks uzna alienację i reifikację relacji międzyludzkich za produkt kapitalizmu, a rozwiązanie tej sprzeczności zobaczy w rewolucji socjalistycznej), przewodniczący Klubu GNOSIS. 

 

Kinga Jawnuta Nowicka - Lohmann (eksSzwagierka):


współzałożycielka fundacji OŚKA

 

Florian Nowicki (syn): 

 

Komunista, trockista, wbrew pozorom nie robotnik.
- Sylwestrowicz najwyraźniej nie zrozumiał na czym - w ujęciu Trockiego - polegała kontrrewolucyjna rola biurokracji stalinowskiej. Do tego stopnia, że uznał hegemonię i absolutną siłę sprawczą biurokracji stalinowskiej w procesie restauracji kapitalizmu za aksjomat trockizmu. Gdy tymczasem Trocki uważał biurokrację stalinowską za historycznie nietrwały "nowotwór", odgrywający wewnętrznie sprzeczną rolę na arenie światowej walki klasowej, niezdolny do wypracowania stabilnych fundamentów własnego panowania społecznego - a którego istnienie prowadzi do rozkładu państwa robotniczego i uniemożliwia - w dłuższej perspektywie - obronę tego państwa przed siłami kapitalistycznej kontrrewolucji (w sytuacji gdyby nie nastąpiła robotnicza rewolucja polityczna przeciwko biurokracji). Dopóki istnieje biurokratyczne państwo robotnicze - dopóty biurokracja odgrywa ambiwalentną rolę strażnika zdobyczy społecznych klasy robotniczej, którego metody i samo istnienie (pasożytnictwo społeczne + tłamszenie politycznej aktywności klasy robotniczej, tj. jedynej deski ratunku dla państwa robotniczego) przygotowują zgon państwa robotniczego, restaurację kapitalizmu i dramatyczny upadek klasy robotniczej. W warunkach kapitalizmu biurokracja stalinowska jako taka nie odgrywa już żadnej roli, ponieważ przestaje istnieć jako odrębna kategoria społeczna czy odrębna grupa interesów. Restauracja kapitalizmu brutalnie przetrząsa "tkanki społeczne" i wytwarza nową polaryzację społeczną - w poprzek dotychczasowych podziałów.
Działacz Grupy na rzecz Partii Robotniczej. 


Michał Nowicki (syn):

 

"Jeśli Stalin i ZSRR popełnił jakiś błąd, to jest nim nie stworzenie zalążka polskiej republiki radzieckiej. (...) Mam pretensje o to, że już wtedy powinien poczynić przygotowania do pójścia nad Łabę, Ren albo i Ebro (...)" - twierdzi syn Wandy Nowickiej. Zbrodnia w Katyniu to, według niego, "likwidacja darmozjadów". I jak sugeruje, w pełni usprawiedliwiona, "ZSRR nie było stać na wyżywienie 20 tys. darmozjadów. Wystarczyło już tej bezczelności z czasów sanacji, gdy robotnicy i chłopi ich żywili" - pisze Nowicki. A z filmu Wajdy o Katyniu syn lewicowej działaczki wyciąga własne wnioski: "Jeśli możemy się z tego filmu czegoś nauczyć, to jak z flagi biało-czerwonej stworzyć czerwony sztandar. Kiedyś nam się ta wiedza przyda". 

 

eMBe