- Zmiana władzy w Polsce na uległą i poddaną ułatwi realizację celu drugiego – strategicznego i dalekosiężnego. Nie jest nim jakaś Europa federalna, lecz właśnie superpaństwo, całkowicie niedemokratyczne, z hierarchizacją narodów polegającą na tym, iż jedne utrzymują status suwerennych – na przykład Niemcy i obywatele niemieccy – a Polska i Polacy już nie. Realizacja takiej wizji Unii Europejskiej stała się możliwa po wyjściu Wielkiej Brytanii – powiedział w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Gazeta Polska” wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Dyskusja na temat wyższości polskiej Konstytucji nad prawem unijnym w obszarach nie obejmujących zapisów traktatowych była przedmiotem m.in. wczorajszej burzliwej dyskusji w Parlamencie Europejskim.

Odnosząc się do ostatnich ataków na Polskę ze strony polityków i urzędników brukselskich prezes PiS stwierdził:

- Zmiana władzy w Polsce na uległą i poddaną ułatwi realizację celu drugiego – strategicznego i dalekosiężnego. Nie jest nim jakaś Europa federalna, lecz właśnie superpaństwo, całkowicie niedemokratyczne, z hierarchizacją narodów polegającą na tym, iż jedne utrzymują status suwerennych – na przykład Niemcy i obywatele niemieccy – a Polska i Polacy już nie. Realizacja takiej wizji Unii Europejskiej stała się możliwa po wyjściu Wielkiej Brytanii.

- Po brexicie uznali, że droga jest otwarta. My z kolei organizujemy front oporu wobec tych działań. Proszę pamiętać, iż w wielu krajach będą niebawem wybory, a ich wynik może być nie po myśli budowniczych koncepcji przemienienia Wspólnoty na niedemokratyczne superpaństwo. Jest też tak, że różne decyzje w Unii nie będą mogły zapaść bez naszej zgody – mówił dalej.

Za szczególnie istotne uznał prezes PiS konieczność wyjaśnienia przez Trybunał Konstytucyjny, jakie od jakiegoś czasu pojawiały się w interpretowaniu pierwszeństwa prawa polskiego i europejskiego, co było podnoszone zarówno polityków opozycji w Polsce, jak też wielu urzędników i polityków unijnych.

- Kiedy pojawiły się działania uderzające w naszą suwerenność, premier zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o rozstrzygnięcie. Ono zostało wydane. Jest całkowicie zgodne z Konstytucją RP, z dotychczasowymi orzeczeniami i treścią traktatów. Sprawa jest oczywista: prawo unijne nigdy nie stoi ponad naszą Konstytucją. Jego wyższość nad prawem krajowym – z wyłączeniem ustawy zasadniczej – dotyczy tylko spraw, w których przyznaliśmy Unii Europejskiej takie kompetencje – wyjaśniał Jarosław Kaczyński.

Odnosząc się do działań części polskiej opozycji, która przyłączyła się do ataków na Polskę, stwierdził:

- Totalność wepchnęła ich we wspieranie agresji przeciwko Polsce. [...] Oni naprawdę uważają, że demokracja jest tylko wtedy, gdy oni sprawują władzę. Ukształtowany przez opozycję najbardziej radykalny elektorat, przede wszystkim ten głosujący na PO, musi dostać swoją porcję nienawiści, ponieważ nią żyje.


mp/gazeta polska