„Za awarię ściekową w Warszawie odpowiedzialny jest PiS” - stwierdziła dziś była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

W rozmowie na antenie Radia ZET Gronkiewicz-Waltz sw ogóle nie poczuwała się do odpowiedzialności za jedną z największych awarii oczyszczalni ścieków w Europie w ciągu ostatnich lat. Dodawała wręcz:

„ PiS prawie stracił pieniądze jak rządzi w latach 2004-2006. Do dzisiaj mam projekt umowy, który miałam podpisać jako wiceprezes EBOR-u na budowę oczyszczalni, która powinna zostać zrealizowana w 2004 roku”.

I dalej:

„[…] to Lech Kaczyński i Sławomir Skrzypek mieli podpisać umowę na wysoką pożyczkę na budowę oczyszczalni, nie zrobili tego”.

Stwierdzała też, że to dzięki jej zaangażowaniu ostatecznie nie przepadły pieniądze na budowę oczyszczalni, choć opóźnienie wpłynęło niekorzystnie na funkcjonowanie obiektu.

Gdy dziennikarka sugerowała, że awarii można było uniknąć, była prezydent Warszawy stwierdziła:

„Wie pani, można było uniknąć, żeby nie spalił się Most Łazienkowski, takie jest życie, Apollo 13 też mało nie wróciło na Ziemię. Ważne, że Apollo 13 wróciło”.

dam/Radio ZET,Fronda.pl