Po południu Ojciec Święty udał się śmigłowcem do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Castelpetroso, niewielkiej miejscowości w prowincji Isernia w regionie Molise. Tam przygotowano spotkanie z młodzieżą, w centrum którego stał również problem wolności i godności pracy. Franciszek mówił o tym w kontekście dojrzewania i przygotowania do życiowych wyborów. 

Ojciec Święty spotkał się z niemal 10-tysięcznym tłumem młodzieży w regionie Molise. Gościł w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Castelpetroso. Franciszek w swoim przemówieniu zajął się przede wszystkim problemem wolności oraz godności pracy. Podkreślił znaczenie budowania trwałych, opartych na miłości związków z innymi ludźmi: to coś przeciwnego od tymczasowości, jaką proponuje nam dzisiaj świat.

W częściowo improwizowanym przemówieniu powróciły też znane wątki odróżniania pielgrzymowania od życiowego włóczęgostwa czy solidarności, jako słowa zakazanego we współczesnym świecie. Papież apelował do młodych, by odważnie kroczyli przez życie z Jezusem, nie zostawiając sobie żadnych furtek i nie chodząc na skróty. Nawiązał też do bezrobocia boleśnie dotykającego południe Włoch. Wskazał, że pokolenie nie mogące się ani uczyć, ani pracować stanowi zarówno porażkę państwa jak i ludzkości. Podkreślił, że nie można się poddać, ponieważ praca daje godność. W tym kontekście wezwał młodzież do wzajemnej solidarności i do tego, by nie pozwoliła sobie ukraść wielkich marzeń. 

pac/radio watykańskie/kathpress