Opublikowany 23 kwietnia tekst wypowiedzi abp. Paglii wywołał oburzenie wielu komentatorów. Matthew Hazell, publikujący m.in. na portalu „Rorate Caeli”, przytoczył fragment wypowiedzi arcybiskupa i stwierdził na Twitterze: „Głęboko skandaliczne: Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia jest otwarcie za wprowadzeniem praw dopuszczających eutanazję: takie prawa – jak mówi – nie mogą być wykluczone i stanowią największe wspólne dobro, jakie jest konkretnie możliwe we współczesnym społeczeństwie”.
Z kolei bp Thomas Tobin z diecezji Providence w stanie Rhode Island zauważył: „Uwagi arcybiskupa Paglii o tym, że wspomagane samobójstwo jest „możliwe” są błędne i szkodliwe. To tego rodzaju „pęknięcie w murze”, przy którym przeciwnicy życia ludzkiego pobiegną, by promować swoją agendę. Nauczanie Kościoła jest jasne: Eutanazja jest moralnie niedopuszczalna. Kropka”.
Papieska Akademia Życia wydała 24 kwietnia oświadczenie broniące swego przewodniczącego: „Arcybiskup Vincenzo Paglia (...) w pełnej zgodności z Magisterium potwierdza swoje „Nie” dla eutanazji i wspomaganego samobójstwa. W swojej prezentacji (...) arcybiskup Paglia wspomniał (...) Postanowienie 242/2019 włoskiego Sądu Konstytucyjnego i jej specyficzny kontekst włoski. Sąd utrzymał, że wspomagane samobójstwo jest przestępstwem. Następnie wyliczył cztery konkretne warunki, w których przestępstwo to nie pociąga kary”.
Następnie komunikat wyjaśnia: „W tym dokładnym i konkretnym przypadku arcybiskup Paglia wyjaśnił, że z jego punktu widzenia możliwa byłaby „prawna inicjatywa” (z pewnością nie inicjatywa moralna), która byłaby jednolita z Postanowieniem i która zachowuje zarówno przestępczość aktu, jak i warunki, w których przestępstwo nie pociąga kary, jak Sąd poprosił, by Parlament uchwalił w ustawie”.
W zakończeniu komunikatu prasowego czytamy: „Dla arcybiskupa Paglii ważne jest, że Postanowienie stwierdza, iż przestępczość aktu zostaje utrzymana i nie zostaje uchylona. Wszelkie dalsze dociekania są nieusprawiedliwione. Na poziomie naukowym i kulturalnym arcybiskup Paglia zawsze wspierał potrzebę towarzyszenia chorym w ostatniej fazie życia, przy wykorzystaniu opieki paliatywnej i pełnej miłości osobistej uwagi, by upewnić się, że nikt nie zostaje sam stając w obliczu choroby i cierpienia oraz trudnych decyzji, jakie niesie ze sobą koniec życia”.
Oświadczenie Akademii jednak nie zadowoliło krytyków. „Jak trudno jest Papieskiej Akademii Życia po prostu powiedzieć Przepraszamy za gorszenie wiernych?” – spytał Matthew Hazel w kolejnych tweetach. Stwierdził także: „Jestem pewien, że Papieska Akademia Życia jest świadoma pełnego przemówienia swojego przewodniczącego, w którym jawnie przeczy stałej nauce Kościoła na temat wprowadzania praw do eutanazji”.
