
12.11.13, 13:04Krzyż (fot. Eduardo/Morgue File)
W CSW modlą się w sali, gdzie jest profanowany krzyż
Członkowie Krucjaty Różańcowej właśnie rozpoczęli modlitwę przebłagalną w sali, w której profanowany jest krzyż.
Chodzi o ekspozycję filmu Jacka Markiewicza pt. Adoracja, którą można obecnie oglądać w salach Zamku Ujazdowskiego. Na filmie widać nagiego mężczyznę, który w dwuznaczny sposób ociera się o naturalnych rozmiarów krucyfiks.
Jak mówi w rozmowie z Fronda.pl poseł Andrzej Jaworski z Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, modlitwa potrwa przez cały dzień do godzin wieczornych. Zachęca także mieszkańców Warszawy, aby się do niej dołączali – trzeba kupić bilet do CSW, a w sali, gdzie wyświetlany jest film przez cały czas będzie obecny ktoś z Krucjaty Różańcowej.
Poseł Jaworski dodaje, że nie jest to jednorazowa akcja i zapowiada kolejne inicjatywy planowane z udziałem Krucjaty Różańcowej.
MBW
naos,
jak typowemu ateiście nie starcza Ci wyobraźni. A co byś zrobił, gdyby twoja bliska, kochana osoba była przedstawiana w plugawy sposób w publicznym miejscu, na fotografii, filmie, obrazie itd. ?
Nie biegałbyś aby coś z tym zrobić ?
Czy nikt nie wyłączył tego projektora czy komputera z którego odtwarzana jest to profanacja ??Modlą się - spoko, ale nie można, tak po prostu, wyłączyć tego filmu?Osoba nie symbol, Centrum Sztuki Współczesnej nie kościół.Drewniany krzyż jest Święty? Świetna inicjatywa!
Modlić się można wszędzie, miejsce modlitwy nie jest niczym ograniczone, więc czemuzby nie robić tego w CSW, skoro jest taka potrzeba?@Purple
I "osoba" i "symbol" są terminami istniejącymi tylko w świadomości człowieka. Dwunożny ssak z przeciwstawnymi kciukami jest "osobą" ponieważ żyje wśród innych jemu podobnych myślących istot, które sobie i jemu ten statut nadają.Zwierzę nie protestuje jeśli np.: zobaczy zdjęcie swojej matki zanurzone w urynie.
Jest to ta sama rzeczywistość w której funkcjonują takie terminy jak np.:"wolność" "symbol" "dobro" "zło" "etos" "miłość" "godność" "rytuał" i wiele wiele innych.
Miarą stopnia wolności w cywilizacji jest to czy chroni prawo do własnej sfery sacrum osób ja tworzących.
"Osoba" i "symbol" należą do tego samego zbioru wartości.Przyłączam się do modlitwy Krucjaty Różańcowej...
i ubolewam że to inicjatywa oddolna a nie odgórna...
PozdrawiamO to właśnie chodzi. Walka bez przemocy z pomocą naszego Pana Jezusa. Bóg zapłać za odważne świadectwo. Pomodlę się z wami w domu. Fajna inicjatywa! Gdybym mieszkał w Warszawie przyłączył bym się do niej.Super.O to własnie chodzi Panu Bogu dopuszczając profanacje Krzyża,ze ma byc nabożeństwo ekspiacyjne,które przypomina i naucza czym jest Krzyż Naszego Pana jezusa Chrystusa.Dzieło dobudowane. Robicie z Markowskiego wielkiego artystę...no no. Ciągosć dzieła, jego transcendencja, wprost zadziwi świat.
+++"Podejrzewam, że pojawią zię nowe formy happeningów w Polsce. Skoro postępowanie Wiecznie Oburzonych i Urażonych Prawdziwych Katolików jest tak doskonale przewidywalne, to można ich użyc jako tworzywo kolejnych unstalacji."
Tu masz rację, reakcje "katoli" są doskonale przewidywalne: nie podłożą bomby, nie obleją kwasem, nie zaatakuje żaden katol-terrorysta. Niech odważny "artysta" wykreuje rzeczywistość używając do happeningu coś związanego z Żydami bądź Mahometem. Wtedy pogadamy, czy faktycznie jest taki odważny i bezkompromisowy.@Amaryli- Jak widać w twoim przypadku głupota nie boli.