Czy ktokolwiek zresztą spodziewał się innego scenariusza? Jednym z terrorystów, którzy wczoraj we Francji napadli na kościół był 19-letni dżihadysta.

Francois Molins, prokurator ds. terroryzmu poinformował, że tożsamość drugiego napastnika nie jest jeszcze znana.

Prokuratura ustaliła, że jednym z morderców księdza był 19-letni Adel Kermiche, urodzony we Francji, znany służbom jako dżihadysta.

Wcześniej media informowały, że 19-latek w ubiegłym roku usiłował przedostać się do Syrii. Informacje te potwierdziła prokuratura.

W maju 2015 roku, we Francji, postawiono mu zarzuty przynależności do organizacji terrorystycznej i aresztowano. W marcu 2017 roku, warunkowo zamieniono karę na areszt domowy, i nałożono na niego obowiązek noszenia bransoletki elektronicznej. Mieszkanie mógł opuścić na kilka godzin dziennie.

Morderca 84-letniego księdza, usiłował dostać się do Syrii dwukrotnie. Pierwszy raz zatrzymano go w Niemczech, za drugim razem poleciał do Turcji, gdzie doszło do jego zatrzymania. Władze Turcji wydaliły go do Szwajcarii, a z niej został odesłany do Francji.

Sąsiedzi 19-latka mają o nim sprzeczne zdania. Niektórzy z nich twierdzą, że niczym się nie wyróżniał, a jeden z nich uważa, że dżihadysta planował atak. – Dwa miesiące temu powiedział mi: rozwalę kościół, ale mu nie uwierzyłem – przyznał w rozmowie z radiem RTL.

emde/telewizjarepublika.pl

 

 <<< NIEZWYKŁA KSIĄŻKA PAPIEŻA FRANCISZKA - BAT NA LEWAKÓW, GENDER I INNYCH >>>