W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać młodego człowieka, który zauważył, że polska flaga narodowa spadła najprawdopodobniej z drzewca i leży na ulicy. Co robi młody Polak szanujący nasze narodowe barwy i flagę? To trzeba zobaczyć!

Sytuacja ta wydaryła się w Radomiu przy ulicy Słowackiego, gdzie flaga leżała w kałuży. Młody mężczyzna, który przejeżdzał obok tego miejsca zauważył narodowe barwy na ulicy w kałuży. Zatrzymał auto, wysiadł i podszedł do flagi, a następnie otrzepał ją z wody, złożył i ułożył na parapecie budynku przygniatając kamykami, żeby zabezpieczyć przed podmuchami wiatru. Kiedy upewnił się, że flaga jest bezpieczna – odszedł.

To trzeba koniecznie pokazywać dzieciom i młodzieży jako przykład.

mp/twitter/niezalezna.pl