Tomasz Sakiewicz gościł w swoim programie Władysława Teofila Bartoszewskiego i Ryszarda Czarneckiego. Prowadzący program Sakiewicz poruszył  temat działacza LGBT posługującym się imieniem Margot. Polityk Prawa i Sprawiedliwości nazwał Michała Sz. „bandytą”. Bartoszewski nazwał aktywistę ,,chuliganem”.

Gośćmi  w programie "Polityczna kawa" byli politycy:  Ryszard Czarnecki oraz poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski. W części drugiej programu prowadzący program poruszył temat działacza LGBT posługującym się imieniem Margot. Do wydarzeń z Warszawy w rozmowie z Sakiewiczem odnieśli się obaj politycy. 

,,Ta osoba to jest bandyta. Bandyci powinni być w więzieniach. Niszczenie mienia, atakowanie ludzi na ulicach, to jest bandytyzm. To jest więcej niż chuligaństwo. Państwo polskie działa, skoro ten bandyta znalazł się w więzieniu. (…)  Myślę, że to jest sygnał dla tych wszystkich, którzy mają usta pełne tolerancji, ale są wrogami tolerancji, bo atakują ludzi inaczej myślących niż oni  - powiedział Czarnecki.

Europoseł PiS podkreślił, że bardzo ważne jest poczucie obrony i  ochrony. Powiedział również, że Polska nie może pozwolić na zwyrodniałe działania. Według Czarneckiego takie osoby jak Michał Sz. to  zagrożenie dla demokracji, ponieważ chcą one forsować siłą swoje myślenie.

Do słów Czarneckiego odniósł się Władysław Teofil Bartoszewski: ,,To nie jest bandyta, a chuligan. Jeżeli są przesłanki do aresztowania to się je stosuje, a nie takiego delikwenta wypuszcza”

Ryszard Czarnecki w programie Telewizji Republika powiedział też , że nie popiera akcji wieszania tęczowych flag, które miało miejsce m.in. przed kościołem Św. krzyża.

Rr, niezależna.pl