Po wykładzie ks. prof. Chrostowskiego odbyła się dyskusja dot. m.in. ideologii gender.

- „W tej opowieści o gender, zaczęliśmy mówić językiem świata i zaczęliśmy mówić językiem tych, którzy tę opowieść wymyślili, snują i rozwijają”

- zauważył teolog.

Wskazał, że treści zaczerpnięte z propagandy ideologów gender przenikają również do środowisk kościelnych, a nawet oficjalnych dokumentów. Jako przykład przytoczył trwający Synod o synodalności.

- „Nie ma społeczności LGBT. Są homoseksualiści, są lesbijki, są tacy, są inni. Nie chcę tego nazywać, bo się na tym nie znam. Ale to nie jest żadna społeczność, bo nigdy nie była”

- ocenił.

Duchowny mówił również o „tworzeniu własnej teologii” przez ludzi odrzucających Boga.

- „Jej elementem mogą być wtedy rozmaite rewolucje społeczne, rewolucje kulturowe, takie, z którą teraz mamy do czynienia”

- stwierdził.