Z danych KEP wynika, że w ciągu ostatnich pięciu lat zmalała liczba czynnych biskupów. Od 2006 roku mamy natomiast o ośmiu emerytów więcej. Ich liczba jeszcze wzrośnie, ponieważ w tym roku na emeryturę przejdą czterej biskupi diecezjalni: metropolici – katowicki abp Damian Zimoń, częstochowski abp Stanisław Nowak, łódzki abp Władysław Ziółek oraz biskup gliwicki Jan Wieczorek.
W najbliższych pięciu latach na emeryturę odejdzie 21 biskupów diecezjalnych i 14 pomocniczych (tylko w tym roku w wiek emerytalny, czyli 75 lat, wkracza dwóch z nich). Biskupi emeryci nie są członkami Konferencji Episkopatu Polski.
Obecnie w kraju pełni posługę 131 biskupów, w tym 43 diecezjalnych (po uwzględnieniu nagłej śmierci abp. Józefa Życińskiego i wakatu w archidiecezji lubelskiej). Ponadto jest 55 biskupów pomocniczych, 32 biskupów emerytów oraz jeden biskup tytularny (abp Stanisław Wielgus).
Liczba członków KEP spada, ponieważ maleje liczba biskupów pomocniczych. W 44 diecezjach jest obecnie 55 biskupów pomocniczych, co daje 1,4 biskupa na diecezję. – W Polsce jest stosunkowo dużo biskupów pomocniczych. Zmniejszanie się ich liczby zbliża nas do modelu, jaki istnieje w Kościołach w innych krajach – mówi rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch.
Większa liczba biskupów pomocniczych w stosunku do liczby wiernych wynika z polityki kard. Stefana Wyszyńskiego. Prymas uważał, że jednym z elementów wzmocnienia więzi wiernych z Kościołem będą częstsze kontakty z biskupami, a to wymagało powołania ich dużej liczby.
Obecnie ubywa biskupów pomocniczych, ponieważ mniej się ich mianuje w diecezjach, a po drugie – z ich grona (albo z Watykanu) powoływani są biskupi diecezjalni.
W Polsce jest sześciu kardynałów, z tego tylko kard. Stanisław Dziwisz i kard. Kazimierz Nycz są członkami KEP, 23 arcybiskupów i 102 biskupów – wynika z danych KEP.
żar/Rp.pl
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »