Dziennikarze pytali dziś w Sejmie prezesa Prawa i Sprawiedliwości o medialną burzę wokół kawalerki wykupionej przez Karola Nawrockiego oraz o to, czy w kontekście tej sprawy Jarosław Kaczyński nie żałuje udzielonego zgłoszonemu przez komitet obywatelski kandydatowi poparcia.

- „Nie żałuję w najmniejszym stopniu”

- oświadczył Jarosław Kaczyński.

Dziennikarka TVN24 przekonywała, że prezentowane przez sztab Karola Nawrockiego tłumaczenia w tej sprawie są sprzeczne.

- „Nie ma żadnej sprzeczności, wymyślacie sobie, jesteście funkcjonariuszami politycznymi”

- odpowiedział polityk.

Podkreślił, że nie doszło do niczego, co byłoby sprzeczne z prawem lub sprzeczne z przyzwoitością.

- „Pan Nawrocki uratował tego pana przed bezdomnością, a po drugie od 14 lat płaci i być może będzie jeszcze przez wiele lat płacił mimo tego, że nie ma z tego żadnych korzyści”

- zauważył, zwracając uwagę na fakt, że Karol Nawrocki od lat opłaca rachunki za mieszkanie, pozostawiając je do dyspozycji pana Jerzego.

- „Nie bądźcie śmieszni. Z jednej strony mamy partię, która odpowiada za niebywałe nieszczęścia ludzi, a z drugiej strony człowieka, który w gruncie rzeczy innemu człowiekowi nie mając żadnego przymusu, pomógł”

- dodał, kierując swoje słowa do atakujących Nawrockiego dziennikarzy.