W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Paweł Lisicki zauważa, że do tej pory tak, jak dziś zachowują się skrajnie lewicowe środowiska dewastujące kościoły, manifestując poparcie dla aborcji, w polskiej historii zachowywali się jedynie okupanci, chcąc wydrzeć polskość i przywiązanie do tradycji.

W ub. czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z polską konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej. Tym samym, po opublikowaniu orzeczenia, przestaną obowiązywać w naszym kraju przepisy zezwalające na aborcję w przypadku podejrzenia wady bądź choroby dziecka.

Decyzja sędziów wywołała ogromny sprzeciw środowisk lewicowych. Popierający aborcję aktywiści w niespotykanie wulgarny i agresywny sposób manifestują swój sprzeciw. Ich agresja jest wymierzona również w Kościół katolicki. Na dziś organizacje feministyczne zaplanowały protesty w kościołach. W Internecie pojawiają się kolejne zdjęcia zdewastowanych świątyń.

W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl protesty skomentował red. Paweł Lisicki. Dziennikarz podkreśla, że w stosunku do czwartkowego orzeczenia TK, można mieć różne zdania i się z nim nie zgadzać. Jednak niedopuszczalne są ocierające się o terroryzm działania, jakie obecnie obserwujemy w Polsce.

- „Mamy do czynienia z kolejnym przesunięciem granicy barbarzyństwa. Tego typu ataki na kościoły są czymś absolutnie niebywałym w polskiej tradycji i do tej pory stosowanym wyłącznie przez okupantów” – zauważa red. nacz. tygodnika DoRzeczy.

Celem tych zamieszek zdaniem Pawła Lisickiego jest zdestabilizowanie polskiego społeczeństwa. Zwraca uwagę, że do złudzenia przypominają one zamieszki wzniecane w Stanach Zjednoczonych przez Antię i ruch Black Lives Matter. Tak jak tam, tak dziś w Polsce niszczy się pomniki i symbole narodowe. Dlatego przekonuje, że wobec tych działań stanowczo powinno reagować pastwo. Nie można pozwolić na atakowanie świętych dla Polaków miejsc.

kak/DoRzeczy.pl