
30.12.19, 09:30Screenshot Youtube - Senat Rzeczypospolitej Polskiej
Kolejne informacje nt. szpitala, w którym pracował Grodzki. Pacjentka mówi o obowiązkowej ,,cegiełce''
Kolejne informacje na temat sytuacji, jaka miała miejsce w szpitalu Szczecin-Zdunowo na oddziale prof. Tomasza Grodzkiego. Radio Szczecin opublikowało nagranie rozmowy z kolejną osobą, która postanowiła przerwać milczenie.
„ Choszczna przyjeżdżał lekarz; mały, ja na takich mówię: <<z metra cięty>>, on był całym naganiaczem. Leżałem tam przez cały miesiąc, to człowiek się trochę nasłuchał. Że każdy bierze, że trzeba lekarzowi dać <<cegiełkę>>. A ta <<cegiełka>> była w cztery oczy, od piątki (5 tys. zł - przyp. red.) wzwyż. Córka zaniosła koniak i kawę, to wtedy ten mały powiedział, że takich rzeczy oni nie biorą, ale ostatecznie też to zgarnął”
- powiedziała pani Józefa w rozmowie z Tomaszem Duklanowskim. Kobieta miała przebywać w szpitalu w 1998 roku.
Radio Szczecin pisze wprost, że dotarło do kolejnej osoby, która mówi o „pobieraniu pieniędzy od pacjentów w szpitalu Szczecin-Zdunowo”. Rozgłośnia dodaje, że pod wypisem ze szpitala wspomnianej pacjentki podpisał się prof. Tomasz Grodzki.
dam/radioszczecin.pl,Fronda.pl
"Córka zaniosła koniak i kawę" - po co takie umizgi? I do kogo macie pretensje?Może inaczej..
Czy zna ktoś lekarza, ale tak ze dwa lata chociaż, który nie bierze?z Panem Marszałkiem będzie tak samo jak z innymi z PO, czy KO czyli wielkie halo , PiS i rządzący mogą zrobić to co w skeczu o Jasiu z ze Św. pamięci Kobuszewskim skoczyć, tam gdzie słonce nie siega, są słabi, rządzi Gensdorf i Kasta i taka jest prawda. Podoba mi sie symetryzm z dwiema wiezami Prezesa :) anonim w mediach atakuje Grodzkiego mamy akcje.
Birgfellner pod nazwiskiem z dowodami na 50tys lapowki prezesowi. jest spoko loko ok nie ma sprawy :D Luubie too.Z czym? Z dowodami? Chyba na netflixie :D cecha dna mor-społ-polit PO skorumpowane całe dnawe towarzystwo wzajemnej adoracji społ-polit"Na oddziale profesora Grodzkiego w 1998 r"????? Grodzki został profesorem w 2007 roku.Profesorem został póżniej ,ale w tym czasie był dyrektorem w szpitalu w Szczecinie Zdunowie.
To jak to było? Gdy Morawiecki był premierem jego podwładni organizowali w ministerstwie mafię VAT, a z pracą żegnali się ci, którym to przeszkadzało? Ktoś anonimowo mówi, że namówiony przez innych pacjentów kazał córce dać koniak i kawę lekarzowi, który pracował w jednym szpitalu z profesorem Grodzkim, dowodów brak, ale afera jest.
Ktoś inny pod nazwiskiem idzie do prokuratury z dowodami, że dał Kaczyńskiemu 50 tys. łapówki, którą to Kaczyński miał wymusić. Nic się nie stało. Dla zemsty za zakapowanie próby przekupstwa politycznego, pisowcy pozbawią nas lekarzy specjalistów. Któremu będzie się chciało w Polsce siedzieć, jak na Zachodzie zarobią bez łapówek nawet więcej niż tu z łapówkami?"pod wypisem ze szpitala wspomnianej pacjentki podpisał się prof. Tomasz Grodzki."
No tak, podpis pod wypisem ze szpitala to dla prawackich lemingów jednoznaczny dowód, że brał w łapę xD
O domniemaniu niewinności pewnie nie słyszeli, tak samo jak o reszcie konstytucji.
Nawet mi was nie żal.Groteska. Nikt nie twierdzi, że podpis pod wypisem jest potwierdzenie wzięcia łapówki. Są dwie kategorie lekarzy. Pierwsza to tacy co leczą pacjętów. Drudzy to tacy co starają się leczyć i brać koperty i różne wziątki. Do tej drugiej kategorii należy platfusowy pupilek Grodzki. Wziął kasę w prywatnym gabinecie za operację wykonaną w publicznym szpitalu. To jest podłe łapownictwo doktorka z "metra ciętego" lub konusa jak kto woli. Miłych chwil w ostatnich dniach i godzinach staregom2019 roku.Jedna osoba, która coś twierdzi, kompletnie nic nie znaczy, jeśli brak innych dowodów. Dwie osoby - a chyba tyle teraz tych osób jest - też nic. Jeśli znajdzie się kilkanaście bądź kilkadziesiąt, to dopiero będzie coś znaczyć. Uważam, że to możliwe, bo z lekarzami jak jest to każdy wie, ale póki co - nie ma.