Prezydent RP Andrzej Duda oraz amerykański przywódca Donald Trump podpisali w Nowym Jorku ważną deklarację dotyczącą przede wszystkim współpracy w dziedzinie obronności. Oba kraje uzgodniły lokalizacje dla zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce. 

Wśród lokalizacji są m.in. Wrocław, Łask i Lubliniec, trwa dialog na temat miejsca stacjonowania pancernej brygadowej grupy bojowej.

Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił, że Polska poniesie część kosztów obecności amerykańskich żołnierzy, ponadto zbuduje również infrastrukturę. 

Podpisana w poniedziałek w Nowym Jorku przez Donalda Trumpa i Andrzeja Dudę deklaracja na temat pogłębiania współpracy obronnej jest uszczegółowieniem dokumentu z 12 czerwca br. o współpracy obronnej. Wówczas potwierdzony został pobyt w Polsce ok. 4,5 tys. osób personelu wojskowego stanów Zjednoczonych, zapowiedziano również rozlokowanie ok. tysiąca kolejnych.

Na główną siedzibę Centrum Szkolenia Bojowego do wspólnego wykorzystania przez siły zbrojne obu państw wyznaczono Drawsko Pomorskie. Wrocław-Strachowice wskazano jako siedzibę bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej. Łask będzie natomiast siedzibą eskadry zdalnie sterowanych statków powietrznych Sił Powietrznych USA. Powidz wyznaczono na siedzibę lotniczej brygady bojowej batalionu bojowego wsparcia logistycznego oraz obiektu sił specjalnych wyznaczono Powidz. Z kolei Lubliniec będzie miejscem ulokowania kolejnego obiektu sił specjalnych, natomiast Poznań- siedzibą wysuniętego dowództwa dywizyjnego oraz grupy wsparcia na teatrze Sił Lądowych USA ma być - zgodnie z zapowiedziami - Poznań.

W deklaracji podkreślono, że Stany Zjednoczone i Polska prowadzą obecnie "obszerny dialog na temat najbardziej odpowiedniej lokalizacji w Polsce dla pancernej brygadowej grupy bojowej". Polska i USA "podzielają optymizm co do uzgodnienia lokalizacji pancernej brygadowej grupy bojowej"-czytamy w deklaracji. Oba kraje kontynuują wzmacnianie strategicznych i obronnych relacji, "które poprawiają nasze wzajemne bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego". Prezydenci potwierdzili w podpisanym dziś dokumencie również "wolę dążenia do zawarcia międzynarodowych umów i porozumień niezbędnych do realizacji zwiększonej współpracy w zakresie infrastruktury oraz współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce".

Po podpisaniu deklaracji amerykański przywódca podkreślił, że oba kraje współpracują na wielu obszarach, zwłaszcza w kwestii obronności. 

"Przeniesiemy tam część żołnierzy i to oni (Polska) poniosą część kosztów; jesteśmy za to bardzo wdzięczni, ta umowa też to omawia"-wskazał Donald Trump. 

Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo dodał, że Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Departament Obrony USA "wykonali ciężką i bardzo znaczącą pracę". - Jest to naprawdę dowód wzajemnego uszanowania i przyjaźni. Najprawdopodobniej będziemy przenosić inne jednostki z innych rejonów Europy do Polski, aniżeli ze Stanów Zjednoczonych - zapowiedział.

Na pytanie dziennikarza, czy w przyszłości liczba amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce jeszcze się zwiększy, odpowiedział: "o tym porozmawiamy jeszcze".

yenn/PAP, Fronda.pl