Wiceszef Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha w rozmowie z Polsat News był pytany o wizytę Donalda Trumpa w Polsce. Czy amerykański przywódca rzeczywiście spędzi w naszym kraju dwa dni: 31 sierpnia i 1 września b.r.? To oznaczałoby, że prezydent USA weźmie udział w uroczystych obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

"Jest bardzo prawdopodobne, że prezydent USA Donald Trump będzie w Polsce na obchodach 1 września"-odpowiedział w Polsat News prezydencki minister. Jak dodał, przywódcy innych państw „zapisują w swoich kalendarzach i potwierdzają” swój udział w uroczystościach.

"Natomiast wiemy, że potwierdzenie jest potwierdzeniem oficjalnym wtedy, kiedy ono się pojawia jako komunikat oficjalny ze strony Białego Domu"-tłumaczył Paweł Mucha, odnosząc się do wizyty Trumpa. 

 „Wiemy, że harmonogram prezydenta Stanów Zjednoczonych jest bardzo bogaty i zawsze mogą się pojawić jakieś okoliczności, które go zmieniają. Natomiast tak - to jest bardzo prawdopodobne, że pan prezydent Trump się pojawi"-podkreślił wiceszef Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. 

"My z tego nie robimy tajemnicy, że ta atmosfera - też wizyty pana prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie - była bardzo dobra, że to zaproszenie, które wcześniej pisemnie dotarło do prezydenta Trumpa, było potwierdzone w ramach rozmowy bezpośredniej. Pan prezydent Trump bardzo na to życzliwie reagował"-powiedział Mucha. Pytany o to, czy jest szansa, że amerykański przywódca wygłosi podczas tegorocznej wizyty w Polsce przemówienie podobne do tego z lipca 2017 r., prezydencki minister wskazał:

"Oczywiście jest tak, że jeżeli prezydent Stanów Zjednoczonych będzie w Polsce, to będziemy zabiegali o to, żeby te wszystkie wątki - i bilateralne, i multilateralne - były zrealizowane. Bo wiemy, też mamy świadomość tego, że będą w Polsce przywódcy wielu państw w kontekście 1 września". Polityk zauważył, że polskiej dyplomacji zależy na tym, aby  „podkreślać to, co jest w Polsce oczywiste, a co nie zawsze jest znane w świecie”.

"Czyli mówimy o wybuchu II wojny światowej w kontekście agresji Niemiec nazistowskich na Polskę, także agresji sowieckiej na Polskę"-dodał. 

yenn/Polsat News, Fronda.pl