Niedawno na łamach amerykańskiego New Yorkera pojawił się tekst w skandaliczny sposób szkalujący Polskę i niesłusznie obarczający Polskę winą za zagładę Żydów w trakcie II wojny światowej. Autorka tekstu, Masha Gessen, opublikowała oświadczenie, w którym tłumaczy się z opublikowanego tekstu.

- Doskonale zdaję sobie sprawę z kontrowersji, które wybuchły w Polsce w odpowiedzi na artykuł - tak rozpoczyna swoje oświadczenie publicystka.

Przypominamy, że sprawa dotyczyła słów, w których Gessen twierdzi, że aby oczyścić naród z zarzutu zamordowania trzech milionów Żydów, polski rząd posuwa się do ścigania za zniesławienie dwojga naukowców" prof. Jana Grabowskiego i prof. Barbary Engelking. Sprawa ma zaś związek z tym, że warszawski Sąd Okręgowy nakazał wymienionym profesorom przeprosić za kłamliwe treści zawarte w książce "Dalej jest noc".

- Wbrew prawom językoznawstwa i logiki, zdanie to zostało zinterpretowane jako stwierdzenie, że Polacy czy Polska są odpowiedzialni za śmierć trzech milionów Żydów zabitych na jej terytorium podczas Holokaustu. Niczego takiego nie napisałam. Oto, co napisałam: 3 miliony Żydów zginęło na terytorium okupowanej Polski w Holokauście: niektórzy etniczni Polacy i niektóre struktury przedwojennego państwa polskiego są zamieszane w niektóre zgony; rząd w swoich wysiłkach, by oczyścić Polaków i Polskę z jakiejkolwiek winy w jakichkolwiek sprawach związanych z Holokaustem, posunął się aż do tłumienia intelektualnego dochodzenia - tłumaczy się Gessen.

Zadowolenie z tekstu Gessen wyraził już Jan Grabowski.

jkg/niezalezna